Masz ważne spotkanie w pracy, rodzinną uroczystość, czy randkę z ukochaną osobą, a Twoje włosy buntują się i nie chcą współpracować? Spojrzałaś rano w lustro i od razu stwierdziłaś, że ciężko będzie Ci uzyskać wymarzoną fryzurę? Wiele wskazuje na to, że masz pecha, bo stałaś się ofiarą bad hair day. Co po polsku oznacza ten popularny zwrot? Sprawdź już teraz, jak skutecznie ujarzmić niesforne kosmyki, aby w każdych okolicznościach wyglądać oszałamiająco dzięki modnemu i schludnemu uczesaniu – spieszymy z garścią praktycznych porad!

Bad hair day – co to znaczy?

Bad hair day to zapożyczone z języka angielskiego wyrażenie, które dosłownie tłumaczy się jako dzień kiepskich włosów. Takiego określenia używa się do opisania dni, kiedy są one nieposłuszne, czyli trudne do wystylizowania (puszą się lub elektryzują, są pozbawione blasku i sprężystości) albo po prostu nie prezentują się tak, jakby się tego chciało. Estetyczne ułożenie kosmyków wywijających się we wszystkie strony świata staje się prawdziwym wyzwaniem. Przytoczony termin brzmi dość humorystycznie, jednak na pewno nie jest powodem do śmiechu wśród osób, które nienaganny wygląd uznają za priorytet. Dla nich to realne wyzwanie, któremu muszą stawić czoła.

Skąd się bierze bad hair day?

Za najczęstsze przyczyny bad hair day uznaje się: niezdrową dietę, zły stan skóry głowy, sięganie po nieodpowiednie kosmetyki, częste dotykanie włosów rękami, długotrwałe noszenie czapki, niedokładne spłukiwanie preparatów myjących, niesprzyjające warunki atmosferyczne, szkodliwe nawyki pielęgnacyjne, niewłaściwą stylizację oraz zbyt rzadkie rozczesywanie poplątanych kosmyków. Widać więc, że jest wiele powodów, przez które występuje dzień kiepskich włosów – to zarówno czynniki wewnętrzne, jak i zewnętrzne.

Bad hair day – co robić, gdy włosy nie chcą się układać?

Na szczęście dobra wiadomość jest taka, że istnieją różnorodne sposoby na bad hair day. Niekiedy wystarczy szybko umyć i dokładnie wysuszyć grzywkę, czy pasma znajdujące się zaraz przy czole. Gdy nie masz aż tak dużo czasu, Twoim sprzymierzeńcem może stać się chociażby suchy szampon, który działa ekspresowo. Inna ewentualność to sięgnięcie po jakieś nakrycie głowy, czy ozdobną opaskę, odwracającą uwagę od złego stanu włosów albo skorzystanie ze wsparcia, jakie oferuje lokówka lub prostownica (przy równoczesnej aplikacji preparatu termoochronnego). Widać więc, że jest w czym wybierać, a zastosowaną metodę należy każdorazowo dopasować do indywidualnego zapotrzebowania.

Jaka fryzura na bad hair day?

Sprawdzoną formą walki z dniem kiepskich włosów jest dobór właściwej fryzury. Jakie uczesanie okazuje się wtedy prawdziwym strzałem w dziesiątkę? Jeśli jesteś posiadaczką długich lub średnich włosów ewentualne mankamenty zamaskujesz na przykład poprzez luźny look i upięcie na czubku głowy stylowego messy bun stanowiącego przykład artystycznego nieładu. Egzamin zdadzą także wszelkie sploty, a więc różnego typu warkocze (tradycyjne oraz oryginalne), które są nie tylko efektywne, ale i wygodne.

Co robić, aby uniknąć bad hair day? Podsumowanie

Za sprawą zaprezentowanych powyżej porad, poszerzyłeś swoją wiedzę na temat tego, co robić, kiedy włosy się nie układają zgodnie z oczekiwaniami. Dlatego musisz przyjąć aktywną postawę, udoskonalić codzienną rutynę pielęgnacyjną oraz uzbroić się w cierpliwość. Jak zapobiec problemowi w postaci dnia kiepskich włosów? W tym przypadku prewencja to przede wszystkim dobór odpowiednich preparatów pielęgnacyjnych oraz ich stosowanie zgodnie z przeznaczniem. Kluczem do sukcesu jest wzięcie sobie do serca tych porad i postawienie na konsekwencję w działaniu. A no koniec życzymy Ci, abyś miała same good hair day – powodzenia!